Jedyne za co mogę pochwalić AAA Auto to super sprzedawcy i ogólnie świetna obsługa. Nie wiem tylko jak mogą co rano patrzeć na siebie w lustro. Kupiłam auto w kredycie. Po negocjacjach doszliśmy do porozumienia. Zmniejszenie raty kredytu do zadowalającego i obniżenie ceny samochodu. Oczywiście podpisałam mnóstwo dokumentów, które zostały wysłane pocztą elektroniczną z dostępem za pomocą hasła. Do ręki dostałam tylko fakturę i umowę o kredyt. Po miesiącu zauważyłam nadmierny pobór oleju. Według diagnozy mechanika - silnik do remontu. Wycena remontu przewyższyła wartość samochodu. Oczywiście na samochód jest gwarancja , ale najpierw trzeba wyłożyć swoje pieniądze , a potem martwić się czy gwarant w ogóle coś wypłaci. Z rozmów z gwarantem wynika, że może będzie to 10-20% kwoty naprawy. Złożyłam reklamację. I tu niespodzianka. Reklamacji nie uwzględniono ponieważ w załączniku do umowy sprzedaży wyraźnie było napisane ,że auto jest w złym stanie technicznym i wymaga inwestycji natychmiast po zakupie. Nawet mój podpis na tym załączniku był :). Tak, tak , macie rację , podpisałam ,bez czytania. Sprzedawca, Pan Piotr sprytnie podsunął mi obie umowy razem z mnóstwem załączników. Nawet się nie zająknął na temat stanu samochodu. I pokazywał gdzie podpisać. Brawo , Panie Piotrze! Ważne, że jest prowizja. Pretensje mam tylko do siebie. Bo trzeba było wziąć wszystkie dokumenty, przeczytać i dopiero podpisać. Ale cała procedura trwała dość długo, byłam z nudzącymi się dziećmi, no i wyszło jak wyszło. Dlatego przestrzegam, czytajcie zanim podpiszecie. Nawet jeśli jest to plik dokumentów.
Jakość obsługi
Oferta
Poziom cen